Helena Broniewska

Pracowała w Uzdrowisku w Nałęczowie jako pielęgniarka od 1964 roku. W Pawilonie Angielskim, który był dedykowany inwalidom wojennym. Pasjonatka muzyki klasycznej, śpiewu. W Nałęczowie miała szanse realizować swoje zainteresowania – była i jest aktywną słuchaczką koncertów, uczestniczką wydarzeń artystycznych. Najmilej wspomina te z Pałacu Małachowskich. Gra na pianinie. Jej ukochani kompozytorzy to J. Brahms i F. Chopin.

Helena Broniewska




ZOBACZ I POSŁUCHAJ: https://radio.lublin.pl/2018/08/wielka-historia-w-malym-notesie


Mój Pałac Małachowskich

Pałac Małachowskich mieści się w Nałęczowie w parku. Dokoła niego rosną bujne drzewa różnych gatunków. Pałac został pobudowany przez Stanisława Małachowskiego. Stanisław nie miał potomstwa, pałac zapisał bratu Bronisławowi (Antoniemu), który był ekologiem. Badał zawartość wód i ziemi nałęczowskich, stwierdził, że źródła i ziemia nałęczowska zawierają minerały lecznicze jak żelazo, salicyl i inne. Po za tym bujna przyroda wpływa kojąco na człowieka i tak powstało uzdrowisko. Pałac wiele lat służył kulturze ( lata 60-te, 70-te, 80-te).

W pałacu mieści się piękna sala balowa akustyczna, w której odbywały się koncerty muzyki klasycznej. Występowali tu pianiści, laureaci konkursów szopenowskich jak pani Halina Czerny-Stefańska, Hesse-Bukowska, Adam Harasiewicz, Paleczny, Olejniczak. Występowała również pianistka z Białorusi, Lili Batiriewa nagrodzona nagrodami całego świata. Występowali w pałacu śpiewacy operowi jak Teresa Żylis-Gara, Bogna Sokorska, Halina Mickiewiczówna, Bernard Ładysz, jego żona śpiewaczka pani Leokadia.

Następni śpiewacy: imion nie pamiętam. Hiolski, Paprocki, Paulos Roptis, początkujący Tadeusz Szkukier, obecnie śpiewa na światowych scenach. Przyjeżdżała do uzdrowiska pani Maria Fołtyn, wielka miłośniczka Moniuszki, śpiewała w pałacu tylko kompozycje Moniuszki, rozsławiała go na cały świat, jeździła nawet do Japonii, prawdopodobnie z operą ,,Halka”.

W sali balowej było spotkanie z panem Melchiorem Wańkowiczem, korespondentem wojennym. Odbywały się również spotkania i szkolenia personelu medycznego. Przyjeżdżali lekarze i profesorowie medycyny przekazując nowoczesne wiadomości z medycyny.

Na parterze pałacu była kawiarnia i sala taneczna z bardzo spokojną muzyką, przy której chorzy na serce kuracjusze mogli potańczyć.